zrobiło się przytulniej :)
Data dodania: 2017-04-26
W pokojach pojawiły się panele. Zniknęła więc strasząca i kurząca się wcześniej wylewka. Co prawda mąż twierdzi, że jak dwóch panów układało 50m2 paneli przez 7 godzin to chyba trochę kiepskie mają tempo, ale co tam. Ważne, że pokoje nabrały domowego wyglądu. Niestety dodawanie ostatnio zdjęć do bloga to jakaś masakra. Czy tylko mnie załączają się dopiero po kilku próbach ponownego edytowania posta???
A więc, który pokój jest córki, a który syna? ;)
Komentarze